RPG PROJECT

Projekt papierowej gry RPG


#1 2007-12-03 19:33:05

Faust272

Członek grupy

5156675
Zarejestrowany: 2007-12-02
Posty: 3
Punktów :   

Historia Eradanu by Faust272

Hordy orków z południa wypowiedziały wojnę królowi Drakanowi III oraz pozostałym ludom. Eredan pogrążył się w wojnie. Zrospaczony Drakan zwołał nadwornych magów by ci wskrzesili każdego poległego wojownika, by ten stanął po jego stronie. Niestety znalazł się też zdrajca. Jeden z magów zakłucił zaklęcię i ożywieńcy słuchali tylko jego. Wyparł on orków z oblężonej stolicy, a król zginął z jego ręki.

Królestwo Eradan rządzone było mężną i sprawiedliwą ręką króla Drakana III, syna Holrdarga I. W ciągu całego panowania państwo rozkwitało i wzmacniało swoje granice. Król zjednał ku sobie zwaśnione ludy i pokonał wielu wrogów, oprócz jednego... Orkowie z gór Daroz zaczęli atakować i palić przygraniczne hrabstwa. Podobno ten prymitywny lud posiadł antyczny artefakt zawierający w sobie mądrość Przodków. Przywódcy zielonoskórych - nazywających siebie Than'ami - prowadzili swoje armie umiejętnie i z pasją, lepiej niż niektórzy królowie. Orkowie szybko opanowali rozległe obszary przy granicy z górami. Wyszkoleni rycerze i piechota Drakana III topniała w oczach pod naporem siły masywnych cielsk i ciężkich toporów napastników. Władca był zrozpaczony. Postanowił zaryzykować swoje dobre imię, przychylność bogów, ludzi. Jego czyn mógł wywołać ogólne niezadowolenie, a w nastepstwie wojny domowe. Postanowił... wskrzesić zmarłych.

Drakan naraził całe swoje państwo na wewnętrzne wojny i wyniszczenie, ale wykonał swój cel. Siłą, za pomocą ostatków jego armii, wydarł ze Świątyni Mordusa - Pana Śmierci i Życia - najcenniejszy artefakt - Nekromicon. Była to prastara księga pozwalająca na ściągnięcie przemocą dusz poległych wojowników z zaświatów i i nakazanie i powrotu do już rozkładających się ciał. Król zebrał swoją Radę - było to zgrupowanie najmądrzejszych i najpotężniejszych czarodziei. Nakazał im wykorzystać księgę w celu przywołania armii, która pozwoli na odparcie orków z ziem Eradanu.

Jeden mag był inny niż wszyscy. Jeden mag miał inne pragnienia niż słuchanie króla. To on chciał być królem. Nosił imię Sadrax. Poświęcił wiele lat na studiowanie nekromancji i czarnej magii. Był jednym z nielicznych, którzy znali i czytali Nekromicon. To on także przetłumaczył tekst księgi dla wyznawców Mordusa. Jednak treść tajemnych zaklęć i klątw zachował dla siebie. W czasach walki z armiami Than'ów nikt nie kontrolował go, tak więc mógł poznać inkantacje Nekromiconu bez żadnych przeszkód. Król mając niewiele czasu bez wahania powierzył dowodzenie nad wyzwoleniem mocy Nekromiconu Sadraxowi. Czarnoksiężnik tylko na to czekał. Wykonywał początkowo wszystkie polecenia władcy, ale nieco zmodyfikował tajemne symbole i formuły. Efekt był taki, że Drakan III utracił życie i jako plugawy ożywieniec zasilił armię Sadraxa, natomiast wszyscy magowie z rady utracili swoje dusze, które Sadrax ze względu na ich potęgę, zamknął z powrotem w ich ciałach, ale odpowiednio pieczętując je, aby nie odzyskały wolnej woli. Bezwładnych magów nowy władca - Sadrax I - zamknął w kurhanach i umieścił je rozrzucone po państwie i terenach znajdujących się poza nim.

Nowo powstała armia ożywieńców szybko rozprawiła sie z najazdami orków. Jednakże żywi i martwi nie mogą żyć ze sobą w zgodzie. Spragniona krwi umęczone dusze armii ożywieńców zabijały podwładnych. Nowy król nie przejmował sie tym. Był na tyle potężny, aby ochronić własne miasto i swój tytuł królewski. To mu wystarczało. Umęczona ludność chroniła sie we własnych umocnieniach. Sadrax nie miał mocy, aby odwołać zaklęcie Nekromiconu, który z resztą przepadł. Nie czuł także obowiązku, aby to wykonać. Negatywna energia wyzwolona przez tak olbrzymie zło cały czas wzmacniała sie i zaklecia nekromancie wyzwalały się co jakis czas, tak więc problemy w państwie nie mogły rozwiązać sie same z biegiem czasu. było coraz gorzej...


No. Tak wygląda szczypta historii Eradanu według mojego punktu widzenia. Czekam na komentarze, poprawki, sugestie i oczywiście na zdanie samych twórców RPG.


Smutne serce gorsze niźli chorość - pilniej człowieka uśmierci.

Offline

 

#2 2007-12-03 21:43:07

zkajo

Administrator

Zarejestrowany: 2007-12-02
Posty: 10
Punktów :   

Re: Historia Eradanu by Faust272

Dobra... Jest dużo żeczy do poprawy . Od początku. Eredan to główny kontynent, a królestwo nosi nazwę 'Akila'. Bóg zniszczenia to Beliar (Nie ściągnąłem z Gothica ale z Bibli, to żydowski demon!). Przed atakiem orków, ludzie toczyli wojnę z krasnoludami. To długobrodzi zostali najpierw zaatakowani przez zielonych (nie powiedziałem wam, sorka).

To chyba tyle. Pozdro JAkby były jakieś pytania to pisać. Faus, weź tam popoprawiaj to co ci dałem

Offline

 

#3 2007-12-04 17:14:38

Faust272

Członek grupy

5156675
Zarejestrowany: 2007-12-02
Posty: 3
Punktów :   

Re: Historia Eradanu by Faust272

Ho Ho. No szkoda że nie powiedziałeś mi wcześniej. Trzeba było zrobić jakieś ogólne notatki o historii Eradanu. Ponieważ ich brakowało, zrobiłem to tak jak ja widziałem.

To chyba tyle. Pozdro  JAkby były jakieś pytania to pisać. Faus, weź tam popoprawiaj to co ci dałem

Raczej nie ma mowy o poprawianiu. Wygląda na to że będzie trzeba po prostu napisać całą historie od początku.


Smutne serce gorsze niźli chorość - pilniej człowieka uśmierci.

Offline

 

#4 2007-12-04 17:41:50

Dragon

Członek grupy

Zarejestrowany: 2007-12-02
Posty: 6
Punktów :   

Re: Historia Eradanu by Faust272

Mi tam się to podoba. Ale jak mus, to mus. Jak dla mnie też to powiino być napisane całkowicie od nowa. Za dużo do poprawy. Nie ma to sensu. Faust ma rację. Mogłeś nam streścić wcześniej takie rzeczy. Nie byłoby popraw a robota szłaby ( raczej ) szybciej.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.odk1.pun.pl www.sw63.pun.pl www.zadania.pun.pl www.hetmanska1944.pun.pl www.metincheat.pun.pl